Forum forum o grach komputerowych Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Tomb Raider: Legend
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum o grach komputerowych Strona Główna -> Akcja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artas
Początkujący



Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:23, 10 Cze 2006    Temat postu: Tomb Raider: Legend

Szczerze powiedziawszy, jeszcze do niedawna dziwiły mnie opinie pochodne tej, że każdy kolejny TR jest niewiele wart, i że szkoda na niego kasy. Owszem, takie stwierdzenia musiały się pojawić, bowiem utrzymanie poziomu „jedynki” w czwartej czy piątej odsłonie jakiejkolwiek serii jest naprawdę dużym wyzwaniem, któremu sprostać mogą tylko nieliczni developerzy. Jednak moje zdziwienie odnośnie Tomb Raidera wynikało z tego, że gry dotychczas wydane w tej serii były – przynajmniej dla mnie – na swój sposób fajne. Każda produkcja traktowała o innym problemie, któremu panna Croft bez chwili namysłu stawiała czoła. Naturalnie nie raz i nie dwa wpędzało ją to w niezłe tarapaty. Aczkolwiek zwróćcie uwagę na to, że nigdy nie były to te same tarapaty. Każda przygoda była charakterystyczna – raz zasuwaliśmy np. po grobowcach, ruinach czy świątyniach w poszukiwaniu relikwii, innym razem ukrywaliśmy się pod osłoną nocy w Londynie czy schodziliśmy do zatopionego pod platformą wiertniczą wraku, by później rozbić się w Tybecie. Ale dość już o tym, co było. Trzeba myśleć o tym, co jest i co dopiero będzie. Przechodzimy więc do sedna.

Nowa generacja

Takim właśnie mianem określany był Legend, gdy znajdował się jeszcze w fazach developingu. O najaktualniejszych przygodach Lary mówiono wówczas jako o nowym wymiarze – i to zarówno pod względem technologii, jak i grywalności. I rzeczywiście. Tomb Raider Legend ma nie tylko hektolitry miodu, ale również bardzo ładną oprawę wizualną, a także o niebo lepszą oprawę audio. Jednak używając określenia „hektolitry miodu” w żadnym wypadku nie miałem na myśli jakiegokolwiek porównania do poprzedniczek, a już na pewno nie do części pierwszej. Napisałem tak, bo w siódmą z kolei odsłonę Grobowego Jeźdźca grało mi się naprawdę przyjemnie, a przecież o to chodzi – o frajdę, zabawę, radochę z rozgrywki. Inna sprawa, że część graczy miałaby znacznie większy fun, gdyby przez półtorej godziny mogła ślęczeć nad jedną łamigłówką. Legend jest jednak bardziej dla tych, którzy zwykle najwięcej przyjemności czerpią z efektownego pokonywania rozmaitych pułapek, ze strzelania, skakania po platformach, itp., czyli wszystkiego tego, czym charakteryzował się np. TR3. W Legend gameplay skonstruowany jest jeszcze trochę inaczej. Gra stanowi bowiem arcade’ową wersję „dwójki” i „jedynki”. Znaczy to mniej więcej tyle, że przez cały czas coś się dzieje, rozgrywka jest dynamiczna, natomiast słowo „nuda” jest tam terminem archaicznym. W TR7 nie uświadczycie zagadek z prawdziwego zdarzenia, jakimi mogła pochwalić się pierwsza czy czwarta odsłona serii. Tutaj łamigłówki są raczej intuicyjne – wystarczy, że zaraz po zagoszczeniu w danej lokacji rozejrzycie się nieco i już macie ogólne pojęcie o tym, co zrobić aby przedostać się dalej. Co ważne, „zagadki” ograniczają się w zasadzie tylko do użycia odpowiedniego przełącznika, przesunięcia czegoś pod coś, by móc wdrapać się na wyższą kondygnację, itp.

Jeśli miałbym przyrównać mechanikę zabawy w TR: Legend do jakiejś gry, byłby to chyba jeden z „nowej trójcy” Prince of Persia. Skojarzenia z produkcją Ubisoftu występują bowiem w chwilach, gdy Lara musi np. chwycić za drążek, rozbujać się na nim i przeskoczyć na przeciwległą półkę. TR7 do wspomnianego Prince’a zbliżają także różnego rodzaju akcje, w tym momenty w których odpowiednio szybko należy nacisnąć określony klawisz, aby nie stanąć przed obliczem Stwórcy.

Jak na dłoni widać więc, że Tomb Raider Legend tworzony był przede wszystkim z myślą o posiadaczach konsol, czyli o ludziach preferujących gry, którymi spokojnie można pobawić się zarówno 20 czy 30 minut, jak i cztery czy pięć godzin. A z racji że Legendę się po prostu „wchłania”, tytuł wydaje się być znakomitym wyborem dla wszystkich lubiących akcję przeplataną odrobinką prostych łamigłówek, z ciekawym scenariuszem i konkretnym wykonaniem. Cały ten melanż jest niesamowicie grywalny - człowiek zasiadłszy przed monitorem i wciągnąwszy się w wir piekielnie szybko następujących po sobie wydarzeń, albo odchodzi z pewnym niedosytem, albo też zapomina o całym świecie i gra do momentu, kiedy oczy odmawiają mu już posłuszeństwa. Sęk jednak w tym, że gdy dobrze się rozkręci, wychodzi na jaw to, że niewiele czasu pozostało do ukończenia zabawy. Ale tak to już jest z klimatycznymi tytułami. Niestety.

Nowa Lara

Co by jednak nie mówić, ta nowa generacja nie obejmuje wyłącznie fajniejszej oprawy audio-wizualnej czy nieco innej formy gameplaya, ale również postać samej pani archeolog. Teraz Lara wygląda znacznie ciekawiej niż dotychczas, bo producenci z Crystal Dynamics odjęli jej cały ten silikon, który Core Design z każdą kolejną odsłoną sagi pakował w biust dziewczyny. Przez to panna Croft prezentuje się o wiele bardziej naturalnie i atrakcyjnie. Na szczęście charakterek pozostał jej ten sam – sarkastyczne odzywki, ponętne spojrzenie i wielka żądza odkrywania tego, co jeszcze nie odkryte. Mało tego, Ci z Was, którzy grali w poprzedniczki, pamiętają pewnie, że Lara raczej nie miała różnych wymyślnych gadżetów a’la Bond. No, właśnie. W Legend sprawa ulega zmianie, bo dziewczyna korzysta tu z podręcznego komputera (PDA) albo też wysadza natrętnych przeciwników przy pomocy dość oryginalnie wyglądających granatów. Na swoim wyposażeniu ma również przydatną w najmniej oczekiwanych momentach linkę, która wystrzelona w odpowiedni punkt może ocalić skórę dziewczyny tudzież utorować dalszą drogę. To, rzecz jasna, tylko niektóre z bajerów, z jakich korzysta nasza bohaterka. A co z tradycją? Wszak Lara potrafi posługiwać się także różnego rodzaju bronią palną. I tutaj jest już mniej kolorowo, przynajmniej dla niektórych, bo arsenał ograniczono do dwóch świetnie nam znanych pistoletów, karabinu maszynowego i shotguna. Myślę jednak, że w przypadku takiej produkcji jak ta, pakowanie tu bazooki, dział przeciwlotniczych czy plutonu jest raczej zbędne.

Żeby uatrakcyjnić nam zabawę, developerzy dorzucili parę motywów z prowadzeniem pojazdów, np. motoru, którym śmigamy po bezdrożach za znajomą bohaterki, ściganą przez ich wspólnych wrogów. Muszę jednak przyznać, że choć zabawa wehikułem była przednia, podobnie jak i strzelanie w trakcie jazdy, tak sterowanie było już dość męczące. Kamerę ulokowano w dziwny sposób - nie pokazywała dokładnie akcji, gdy skręciło się zanadto w którąś stronę, nie wspominając już co się działo, jeśli akuratnie najechało się na jakiś wybój. Zresztą, spaprane sterowanie dotyczy nie tylko momentów kierowania pojazdu, ale i pozostałej gry. Widać tu przyzwyczajenia gości z Crystala, bo system owego sterowania zapożyczyli najpewniej ze znanej dobrze serii Legacy of Kain, którą najszybciej skojarzyć po obu częściach Soul Reavera. Tam, mimo że kamera podążała bezpośrednio za plecami bohatera, to jednak dawała się we znaki odjeżdżając na pewną odległość i ukazując, co prawda w ciekawy sposób, postać oraz jej otoczenie, ale jednocześnie utrudniając przeskoczenie z jednej platformy na drugą. Wprawdzie w trakcie zabawy zapomina się dość szybko o tej kwestii, ale jak by nie było, jest ona sporym minusem.

W kolorach tęczy?

Pod względem audio-wizualnym Tomb Raider: Legend wygląda bardzo dobrze. Lokacje, takie jak Peru, Boliwia, Kazachstan czy Japonia, są po prostu śliczne. Kolorystyka tych miejsc została idealnie dopasowana, co zresztą możecie zobaczyć na zamieszczonych w naszej galerii screenach. Chociaż przyznam szczerze, że zdjęcia nie oddają w pełni tego piękna - dostrzec je można dopiero podczas zabawy. Warto też zwrócić uwagę na wszelkiego rodzaju drobne smaczki, np. wodę widać nie tylko w postaci kapiących kropel, jeszcze lepiej prezentuje się ona na skórze bohaterki, lśniąc się i połyskując gdy dziewczyna stanie w jakimkolwiek źródle światła. Jednak grafika to nie wszystko. Muzyka to dopiero plus nowego TR-a. Jest po prostu świetna! Chórek śpiewający pod orkiestrę doskonale współgra z akcją na ekranie, co robi ogromne wrażenie. Zresztą, tego nie da się opisać – to trzeba po prostu usłyszeć, poczuć. I po raz kolejny dochodzimy do tego, że Legend nastawiony jest przede wszystkim na grywalność, co liczy się na pozytyw u „Krystalicznych”. Nie można też nie wspomnieć o bardzo dobrej fizyce, którą idealnie widać chociażby po tym, jak Lara rozbija się po upadku z dużej wysokości, albo jak przeciwnik elegancko frunie zestrzelony wcześniej z jakiegoś balkonu. Po prostu miodzio!

Suma summarum

Koniec końców, doszliśmy do podsumowania całości. Powiem tak – jeśli szukacie akcji i przygody zarazem… nie, nie wybierajcie się do domów publicznych. Zainwestujcie lepiej w TR Legend. Przynajmniej nikt Was nie będzie gonił ze spluwą. Gra jest bardzo fajna, klimatyczna i ślicznie się prezentuje. Polecam gorąco!

Arcade’owa wersja poprzedniczek. Wciąga jak diabli i nie pozwala odejść przed ujrzeniem creditsów. Szkoda tylko, że po dwóch, może trzech dniach ostrego grania, zabawa dobiega końca.


Ocena:9

Recenzja Z Portalu WP.pl oceńcie sami

[link widoczny dla zalogowanych] macie tu też 112 zdjęć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orelh
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:43, 10 Cze 2006    Temat postu:

Mnie się wydaje że TR:L to raczej przygodówka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artas
Początkujący



Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:49, 10 Cze 2006    Temat postu:

Akcja TPP

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nencik
Początkujący



Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:03, 11 Cze 2006    Temat postu:

nie to jest Przygodówka chyba wiem bo grałem we wszyskie części TR a tom se za niedługo kupuje jak wyjdzie(hyba że już wyszła)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orelh
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:08, 11 Cze 2006    Temat postu:

Gra już wyszła, nawet w polskiej wersji( [link widoczny dla zalogowanych]) nie jest bardzo droga. I też grałem w wszystkie części, i TR mi jeszcze ujdzie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artas
Początkujący



Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:25, 11 Cze 2006    Temat postu:

Wyszła wyszała a ja przeszedłem 60% Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artas
Początkujący



Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:27, 11 Cze 2006    Temat postu:

I Czyam CDA a tam piszę AKCJA kup sobię numer czerwcowy jak nie wieżysz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
<FUDŻI>
Początkujący



Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:42, 12 Cze 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Macie niedowiarki zobaczcie ze to gra akci (w nagłuwku)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
<FUDŻI>
Początkujący



Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:43, 12 Cze 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artas
Początkujący



Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:26, 12 Cze 2006    Temat postu:

Wreszczie Jeden mądry no Brawo Kuba.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artas
Początkujący



Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:30, 12 Cze 2006    Temat postu:

Jusz 82% Przeszedłem Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artas
Początkujący



Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:09, 12 Cze 2006    Temat postu:

[img]C:\Documents and Settings\user\Pulpit[/img]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orelh
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:18, 12 Cze 2006    Temat postu:

Jak robisz ścieżkę z folderów, to ci nic nie wyjdzie. Zchostój to, co chcesz wkleić na [link widoczny dla zalogowanych] i napisz [img]adres strony[/img] i ci wyjdzie. Tam skopiuj ten ostatni adres

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pavlo
Początkujący



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów Lubelski

PostWysłany: Nie 12:06, 24 Cze 2007    Temat postu:

to jest napewno przygodowka!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darek
Początkujący



Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:48, 20 Sie 2007    Temat postu:

NO JASNE ZE TO PRZYGODOWKA I TO NAJLEPSZA Z CALEJ SERI

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum o grach komputerowych Strona Główna -> Akcja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin